Polityka
Sejm przeciwko związkom partnerskim
- Związki partnerskie: kontrowersyjne zmiany wymagają chłodnej głowy
- Łętowska: związki bez konotacji seksualnych
- Pietryga: Związki partnerskie forsowane bez wyobraźni
- Wojna o związki partnerskie i Arłukowicza
- Marczuk: Zgubny atak na rodzinę
- Trzy pomysły na związki partnerskie
- Biedroń: Geje są wszędzie. Wyjdźcie z szafy
- Pietryga: Powiało nowym
- Tusk – Gowin: pierwsza krew
Sejm odrzucił wszystkie projekty w sprawie związków partnerskich zgłoszone przez SLD, PO i Ruch Palikota. Konserwatywnej frakcji PO udało się zablokować nawet projekt posła tej partii, Artura Dunina
Za odrzuceniem projektu Platformy Obywatelskiej w pierwszym czytaniu było 228 posłów, 211 było przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu. Przeciw projektowi posła Dunina było także 46 posłów Platformy - między innymi Jarosław Gowin, Jacek Żalek, Ireneusz Raś, John Godson, Roman Kosecki, Antoni Mężydło, Konstanty Miodowicz, Elżbieta Radziszewska, Lidia Staroń, Joanna Fabisiak.
Znany z konserwatywnych poglądów Stefan Niesiołowski zagłosował natomiast przeciwko odrzuceniu wniosku. Sprawdź, jak głosowali posłowie
W PSL nikt nie poparł projektu PO. Przeciwko projektowi były też cały PiS i Solidarna Polska. Jarosław Kaczyński nie głosował.
Projekt Platformy wsparli posłowie Ruchu Palikota i SLD.
Przed głosowaniem nad wnioskiem PO posłowie odrzucili dwa projekty złożone przez Ruch Palikota i SLD. Za przyjęciem wniosku o odrzucenie pierwszego projektu było 276 posłów, 150 było przeciw, a 23 wstrzymało się od głosu. W sprawie drugiego projektu: za odrzuceniem było 283 posłów, przeciw 137, od głosu wstrzymało się 30.
Posłowie PO, którzy zagłosowali przeciw projektowi posła Dunina
Po przerwie sejm odrzucił w głosowaniu także projekt ustawy dotyczących związków partnerskich autorstwa Artura Dunina z PO. Za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu PO w pierwszym czytaniu było 228 posłów, 211 było przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu.
Tusk odcina się od Gowina
Przed głosowaniem minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział, że wszystkie trzy projekty są sprzeczne z konstytucją. Premier Donald Tusk oświadczył, że w tej sprawie Gowin wygłosił swoją osobistą opinię. Szef rządu poprosił też posłów o umożliwienie dalszych prac sejmowych nad regulacjami dotyczącymi związków partnerskich.
Wszystkie trzy projekty dawały możliwość zawarcia związku parom hetero- i homoseksualnym. Żaden nie pozwalał na adopcję dzieci
Gowin uznał, że projekty niezgodne są z art. 18 konstytucji, który stanowi, że "małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".
- Nieprzyznanie konkubinatom takich samych uprawnień, jakie mają małżeństwa, nie jest sprzeczne z konstytucją - takie jest orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Identyczne stanowisko zajmują Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - przekonywał Gowin.
Po wypowiedzi Gowina głos zabrał premier.
- Kiedy mówię o potrzebie wyjaśnienia stanowiska, ponieważ padło tu pytanie o stanowisko rządu, to minister Jarosław Gowin wygłosił tutaj swoją osobistą opinię; nie ma stanowiska instytucji rządowych w tej sprawie - oświadczył premier.
Podkreślił, że "w łonie rządu są politycy prezentujący różne poglądy w tej kwestii". - I Rada Ministrów nie ma w zwyczaju głosować większościowo stanowiska rządu wtedy, kiedy widać, że konsens nie jest możliwy - podkreślił Tusk.
Premier zwracając się przed głosowaniem do posłów poprosił wszystkich, którzy - jak mówił - "nie mają twardych ideologicznych uprzedzeń, aby umożliwili Sejmowi i komisji w spokoju pracę nad takimi rozwiązaniami prawnymi, które uczynią życie wszystkich Polaków, w tym homoseksualistów, życiem godniejszym".
Ocenił, że "wydaje się oczywiste, że dzisiejszy stan prawny nie oddaje wyzwań, przed jakim stoi społeczeństwo, w którym istnieją te fakty". Premier dodał, że zadaniem Sejmu jest "znalezienie rozwiązań prawnych, które życie tych ludzi nie uczynią trudniejszym, tylko godniejszym, niezależnie od tego jak oceniamy fakt współżycia par homoseksualnych".
Tusk odcina się od Gowina ws. związków partnerskich